poniedziałek, 20 stycznia 2014

Pomarańcz lubi róż

Hej! :)


Ja mam jakiegoś pecha ostatnio do makijaży... co chcę zrobić to zawszę mi nie wyjdzie, albo zrobię fotki i widzę, że coś się odkleiło, odpadło czy co tam jeszcze...

Dobrze, że jak malowałam koleżankę na sesję zdjęciową z rodziną to wszystko wyszło dobrze bez wpadek ;) fryzura też wyszła nie najgorzej. Jeśli mi się uda to wstawię efekt mojej pracy. A jak nie to zrobię ten sam makijaż na sobie :) 
Dodatkowo mam w planach zrobienie na kimś metamorfozy, tylko muszę zwerbować ofiarę ;D
 może ktoś chętny? 


Z okazji tego, że pogoda coraz gorsza, zapragnęłam mieć na oku coś optymistycznego i soczystego. A że nie dawno modne było połączenie różu z pomarańczem to postanowiłam wykorzystać to połączenie w moim makijażu. Ostatnio jest to mój ulubiony makijaż. Dla mnie nadaje się na co dzień. W pracy nie mam kontaktu z klientami więc mogę mieć na oku co mi się podoba :P oczywiście bez przesady. 


Do makijażu użyłam:

Podkład AA Make Up no 1 Satynowy Blask
Krem BB Avon Ivory
Korektor MIYO jako baza pod cienie
Korektor SkinFood
Kamuflaż Pierre Rene
Puder transparentny MIYO
Mascara Sexy Pulp Yves Richer
Czarna kredka MIYO
Cień pomarańczowy Inglot no 84
Różowy cień MIYO no 13 Chili
Różowy cień Pierre Rene no 82 Pink Beige
Matowy beżowy cień Secret Matt 509




 Na 1/2 górnej i dolnej powieki nakładam pomarańczowy cień i rozcieram granice.










Na górną granicę pomarańczowego cienia w załamaniu oka zakładam różowy cień i łącze go z pomarańczem. Pod łuk brwiowy nakładam jasny różowy cień, a na resztę powieki ruchomej i dolnej nakładam matowy beżowy cień. 













Na górnej powiece rysuję czarną kreskę i tuszuje rzęsy.










Całość prezentuje się tak:





A na koniec polecam wokalistkę, która wystąpiła w utworze Gotye "Somebody that I used to know" - KIMBRA. Uwielbiam jej występny na żywo. Chociaż wolę kiedy śpiewa i nie kombinuje, bo czasami (mniemam, że z powodu wielokrotnego wykonania piosenki...) zaczyna wydziwiać, ale ogólnie jestem pod wrażeniem :) Szkoda, że nie przebiła się do Europy ze swoim repertuarem... nie wspominając, że z Gotye też nasze kochane radia zrobiły artystę jednego utworu,a uważam, że na płycie są utwory lepsze niż ten jeden hit radiowy... 

 

Kimbra "Come Into My Head"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz