sobota, 7 grudnia 2013

Makijaż świąteczny

Hej! :)


Dziś pokażę wam moją propozycję makijażu na święta. Trochę miałam inny zamysł, ale zbyt żółty złoty trochę pomieszał mi moje plany :P Muszę się zaopatrzyć w bardziej złoty złoty niż żółty... Albo w ogóle coś brokatowego i świecącego.
Makijaż jest dość mocny, ale myślę, że się nadaje na tę okazję :) ale myślałam żeby na dniach zrobić jeszcze jedną propozycję, ale delikatniejszą. 
Uf... dla mnie w tym roku jest ważne żeby makijaż i fryzura przetrwała 5 godzin jazdy w samochodzie, aż do końca wieczoru i objadania się w domu ;) 

Do makijażu użyłam:


Baza pod podkład W7
Podkład W7 HD  Buff
Baza pod cienie INGLOT
Cienie Pierre Rene Earth, Just Moor, Egyptian Sun
Złoty cień z paletki Beauties Factory E309
Róż do policzków w roli bronzera Pierre Rene Shiny Brown
Róż Loreal True Match
Maskara Pierre Rene Volumator
Kredka do oczu Golden Rose







Załamanie powieki prawie do zewnętrznego końca zaznaczam ciemnym brązem. 













Granice cienia rozcieram dużym kulkowym pędzlem, a górną granicę pod łukiem brwiowym dodatkowo rozcieram beżowym cieniem.













Na 3/4 powieki ruchomej nakładam cień wpadający w fiolet/róż, tak aby nachodził też na brązowy kolor.












Zewnętrzny kącik oka zaznaczam złotym cieniem. Nakładam go również na dolną powiekę.


zy dz









Na górnej powiece rysuje kreskę brązową kredką i rozcieram ciemnym brązowym cieniem.
 Tuszujemy rzęsy.







Zdjęcia mojej twarzy dziś wyszły wyjątkowo nie ładnie :P Zrobiłam sobie koka i się pięknie ulizałam :) na żywo nie miałam zastrzeżeń - za to na zdjęciach wielkie czoło niczym księżyc ;)




Chciałabym też polecić wam lekturę na zimne wieczory pod kocykiem :)


Ta po lewej to kryminał. Jestem w trakcie czytania i może nie jest wciągająca, ale ciekawi mnie jak się wszystko zakończy, a do tego główna bohaterka nie jest męcząca i ma ciekawy humor :)
Druga to mój ukochany Wiedźmin. Długo zabierałam się za całą sagę, ale jak zaczęłam to łykałam jedna po drugiej. Oczywiście w moim żółwim tempie :P Byłam zdziwiona kiedy się dowiedziała, że mają wyjść nowe opowiadania o Geralcie, bo Pan Autor sie bardzo ponoć zarzekał, że więcej pisać o Wiedźminie nie będzie, a tu proszę... Jeśli ktoś lubi fantasy i  jeszcze Wiedźmina nie czytał to gorąco polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz