środa, 12 marca 2014

Wiosna tuż tuż.

Hej! :)

Wiosna coraz bliżej, na dworze przyjemnie ciepło, a w parku widzę, że już po woli odżywa trawa i drzewa.W ogrodzie pojawiły się już pierwsze kwiaty.
Dziś byłam umówiona na spotkanie z koleżanką.  Miałam się w sumie zbyt nie malować, ale zachciało mi się zielonego i żółtego :) 


Makijaż krok po kroku:



Załamanie powieki zaznaczam brązowym cieniem i rozcieram.















Na większość powieki ruchomej nakładam zielony cień. Mi wyszedł dość taki przygaszony, ale może być też bardziej soczysty :)
Łączę zielony z brązowym cieniem. 










W wewnętrznym kąciku oka i  nakładam żółty cień i łączę z zielonym (widzę, że mi się tam kawałek nie domalował, nie wiem czemu O_o a cienia dokładałam kilka razy...)
Dolną powiekę maluję niebieskim cieniem.













Na górną granicę brązowego cienia nakładam jasny beżowy cień i rozcieram aż pod łuk brwiowy.
Na górnej powiece rysuję kreskę czarna kredką i rozcieram czarnym cieniem. 

Tuszuje rzęsy.






A tak makijaż prezentuje się w całości :)




Jeśli macie jakieś życzenia, sugestie to bardzo proszę o komentarze :)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz