poniedziałek, 18 listopada 2013

Fiolet ze złotem

Witajcie! 


Dziś pokażę zapowiadany w poprzednim poście makijaż.

Chciałam zrobić coś kolorowego, bo za oknem coraz brzydziej, niestety. Mógłby już spaść śnieg. 


Ostatnim krokiem było namalowanie czarnej kreski na oku i podkreślenie linii wodnej oka. Tym razem kreska wyszła mi nie najlepiej... niby była prosta, ale na fotkach wychodziła dziwnie. Muszę poćwiczyć inny sposób malowania. 



A w najbliższym czasie zabieram się za turkus :) 

Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz